-Dlaczego kupiłeś właśnie bernardyna?
-Żeby trójka moich dzieci się nie zesrała.
-co?
-Mogą go ujeżdżać wszystkie na raz.
- Mój azor jest taki mądry że jak wraca ze spaceru to naciska dzwonek do drzwi. Czy pana pies też to potrafi?
- Nie musi. Ma własne klucze do mieszkania.
Dwa psy wracają ze szkoły.
- O co cię pytali na egzaminie z mitologii?
- O psa Cerbera. A ciebie o co pytali z języków obcych?
- Kazali mi miałczeć.
Pan i jego pies oglądają film w kinie. Pies merda ogonem i co chwilę wybucha śmiechem.
- Ma pan wesołego psa - szepcze do właściciela psa kobieta siedząca obok- Nie mogę wyjść z podziwu!
- Ja też! Gdy czytał tę historię w książce, był bardzo poważny.
Gospodyni mówi do sąsiadki:
- Kumo, wasz pies zjadł moją kurę!!!
- Dziękuję, że mi pani powiedziała, w takim razie nie dam mu kolacji!
- W nocy złodzieje okradli nasz dom!
- A GDZIE BYŁ PIES! CO Z PSEM?
- Jego zostawili...
- Panie doktorze, mój pies bardzo lubi biegać za samochodami...
- Ależ proszę pana, wiele psów lubi gonić samochody. To chyba nie jest żaden problem.
- Tak, ale mój pies dogania samochody, a potem je zakopuje w ogródku.
-Kiedy pies w Mozambiku ostatnio widział kość???
-???
-Kiedy miał otwarte złamanie.
-Kiedy jest szczyt suszy?
-Gdy drzewo chodzi za psem !
Policjant mówi do psa
-Daj głos!
Pies:- A co to , Wigilia?
Jasio pyta ciocię dupę:
-Ciociu, smakował ci ten cukierek?
-Był pyszny.
-Dziwne! Mój pies go wypluł!
Pchła wygrała miliard w totolotka. Na pytanie, co zrobi z taką furą pieniędzy, odpowiedziała:
-Kupię sobie własnego psa!
Zdenerwowany sąsiad mówi do sąsiada:
-Pański jamnik ugryzł mnie przed chwilę w łydkę!
-A co? Spodziewał się pan, że takie małe zwierzątko ugryzie pana w szyję?
Pies mówi do drugiego psa:
-Wczoraj nauczyłem mojego pana nowej sztuczki.
-Jakiej?
-Gdy wyciągam do niego łapę, on podaje mi swoją!
Dwa psy rozmawiają przy piwie:
-Miałem trudne dzieciństwo...
-Chyba nie tak trudne, jak ja. Urodziłem się na pustyni i do najbliższego drzewka musiałem biec przez kilka godzin!
Nad brzegiem jeziora facet rzuca do wody patyk, a jego pies biegnie po powierzchni wody i przynosi z powrotem. Leśniczy, który się temu przyglądał, nie może wyjść z podziwu:
-Nieprawdopodobne! Ten pies potrafi chodzić po wodzie!
-Musi! Nigdy nie chciał nauczyć się pływać!
W nocy żona budzi męża:
- Słyszysz? Ktoś się do nas włamuje!
- To co mam zrobić?
- Idź obudź psa!
Dwóch policjantów wybrało się na polowanie. Wracają wcześniej, bo nic nie upolowali. Jeden z nich mówi:
- Wiesz, albo te kaczki za wysoko latają, albo my za nisko psa podrzucamy...
Buldog szczeka na jamniczkę siedzącą na parapecie okna:
- No zeskocz tu do mnie mała...
- O nie - odszczekuje jamniczka - potem będę miała taką mordę jak ty...
Blondynka robi wymówki facetowi, od którego kupiła psa:
- Pies którego mi pan sprzedał jest nic niewart!
- Dlaczego pani tak sądzi?
- Wczoraj w nocy szczekał tak głośno, że nie słyszałam, jak złodzieje okradli sąsiedni pokój
!
Facet kupił sobie trzy szetlandy. Jednego nazwał Kultura, drugiego Zamknij Się a trzeciego Dupa.Dupa zjadła psa Kulturę. Pewnego razu wchodzi do sklepu z jednym psem, a drugiego zostawia przed budynkiem. Zachwycona ekspedientka pyta:
-Ah!!! Cóż to za piękny piesek!! Jak się wabi?
-Zamknij Się
-A gdzież Pańska kultura?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-Siedzi w dupie!